
Kupujemy trenażer rowerowy na zimę
Zima to trudna pora roku dla rowerzystów. Niska temperatura, często porywisty wiatr oraz oczywiście śnieg i lód skutecznie utrudniają wygodne i co najważniejsze bezpieczne podróżowanie rowerem. Nic więc dziwnego, że spora część rowerzystów na tę porę roku przesiada się do samochodów czy też komunikacji miejskiej, odstawiając rower do garażu. Jak się jednak okazuje, na rynku istnieją takie urządzenia, jak trenażery rowerowe: https://sprint-rowery.pl/trenazery-rowerowe, które dają możliwość cieszenia się z jazdy na rowerze nawet w czasie zimy. Czym jest taki sprzęt, a także jak się go powinno wybierać, aby nie tylko nie zrujnował budżetu, lecz przede wszystkim dawał możliwie jak najwięcej radości i satysfakcji.
Jak działa trenażer rowerowy?
Wiele osób zastanawia się nad tym, jak wybrać trenażer rowerowy, aby możliwie jak najlepiej realizował swoje zadania. Osoby te nie wiedzą jednak często konkretnie tego, czym taki trenażer w ogóle jest.
Jest to sprzęt, który umożliwia w pełni stacjonarną jazdę na rowerze w pomieszczeniu. Po ustawieniu roweru na odpowiednim miejscu w trenażerze możliwe jest symulowanie jazd na nim, bez poruszania się, a więc bez konieczności wychodzenia z rowerem na zewnątrz gdzie aktualnie szaleje zima.
Jak się powinno wybierać trenażer rowerowy?
Jak więc widać trenażer rowerowy to naprawdę rewelacyjne urządzenie, które może być wykorzystywane w sytuacji, gdy warunki pogodowe nie pozwalają na to, aby cieszyć się jazdą na rowerze. Jak się jednak okazuje, na rynku znaleźć można naprawdę wiele różnych modeli takich trenażerów. Zdecydowanie najpopularniejsze z nich to wersje rolkowe, z rolką oporową lub też takie, które pozwalają na bezpośredni montaż tylnego koła. Czym się one jednak od siebie różnią i który z nich warto wybrać?
Najprostszym rozwiązaniem jest trenażer z rolką, który składa się z prostego stelaża oraz trzech rolek — dwóch na tylne koło i jednej na przednie. Ustawienie na nich kół roweru sprawia, że pedałując, rower będzie pozostawał w jednym miejscu. Jest to model tani i bardzo mały, lecz jednocześnie trudny w używaniu, ponieważ wymaga cały czas kontrolowania równowagi i pozycji na trenażerze.
Drugim rozwiązaniem jest wersja z rolką oporową. W tym wypadku tylne koło wpinane jest w trenażer na sztywno, więc cały rower zachowuje w nim idealną stabilność. Co więcej, taki model umożliwia regulacje siły docisku, więc możliwe jest wykorzystywanie go do naprawdę trudnych treningów.
Ostatnim rozwiązaniem jest trenażer ze stałym wpięciem tylnego koła. Jest to wersja, która pozwala odwzorować w naprawdę dokładny sposób jazdę na prawdziwym rowerze. Niestety ma spore wady, takie jak dużą wagę czy też największy rozmiar. Co więcej, taki trenażer jest także dość kłopotliwy w montażu, ponieważ wymaga zdjęcie z roweru tylnego koła i w jego miejscu zamontowania trenażera.
Które rozwiązanie wybrać?
Jak więc widać wybranie dobrego zimowego trenażera rowerowego nie jest wcale tak proste, jak się wydaje. Wiele w tym wypadku zależy tak naprawdę od tego, do czego się taki sprzęt potrzebuje. Jeśli ma to być tylko sprzęt na przeczekanie zimy, to model z rolkami sprawdzi się całkiem nieźle. Jeśli jednak chce się trenować równie intensywnie, jak w czasie lata, wtedy lepiej wybrać model nieco bardziej zaawansowany.