Wszystko o siodełkach żelowych do rowerów

Komfort jazdy na rowerze zależy od wielu czynników. Bardzo duże znaczenie ma odpowiedni rower, rozmiar ramy, wielkość kół, a nawet ilość przerzutek. Mało kto jednak ma świadomość, że w znaczący sposób można poprawić komfort jazdy na rowerze zmieniając fabryczne siodełko, na odpowiednio dopasowane siodełko żelowe.

Czym się cechują najlepsze modele siodełek?

Na siodełku powinien opierać się cały ciężar ciała. Tylko to zapewni wygodną jazdę rowerem i brak uczucia dyskomfortu, nawet po pokonaniu wielu kilometrów. Siodełko powinno być nieco szersze od rozstawu kości kulszowych rowerzysty. Dlatego trzeba rozstaw kości kulszowych zmierzyć i wybierać siodełko, które w tylnej części jest odpowiednio szerokie. Jeśli siodełko będzie zbyt wąskie, kości kulszowe w najlepszym przypadku znajdą się na jego brzegach. Jazda w takiej pozycji może skończyć się dolegliwościami bólowymi, a nawet otarciami, które długo będą się goić. Chcąc uniknąć takich problemów, do wyboru siodełka trzeba przywiązać sporo uwagi.

Ważnym aspektem jest poziom twardości materiału

Siodełko powinno zapewniać prawidłowe podparcie ciała, nie może jednak być zbyt miękkie. Wbrew pozorom, zbyt miękkie siodełko, po wielu kilometrach jazdy może powodować dyskomfort. Rowerzysta, który dużo jeździ, szybko uzna je za niewygodne. Owszem, zbyt twarde to także zły wybór. Dlaczego warto kupić siodełko żelowe? Żelowa wyściółka siodełka zapewni właściwą miękkość i dobra amortyzację, dzięki której jazda w trudniejszym terenie lub pokonywanie gorszej jakości dróg nie będzie kłopotem (https://www.erowery.pl/m/89937/czesci-siodelka-i-akcesoria).

Kupując siodełko żelowe, warto wybierać takie, które jest odpowiednie dla danej płci. Owszem, uniwersalne siodełka żelowe zapewnią też jakiś komfort jazdy, jednak dobrane do płci to lepszy wybór. Wpływ na komfort jazdy ma także samo ustawienie siodełka, szczególnie wysokość, na której jest. Musi być dopasowana do wzrostu rowerzysty i długości nóg.